Nagranie było realizowane podczas przeprowadzania eksperymentu filmowania w podczerwieni około godziny 16:45 czyli w warunkach dziennych. Do kamery Sony DCR -SR32 przymocowałem filtr uczulony na zakres podczerwieni 720 nm, dodatkowo włączyłem w kamerze tryb IR nightshot plus. Aby przyciemnić bardzo jasne otoczenie założyłem na filtr wycinek negatywu ze zdjęcia rentgenowskiego. Film nagrywałem w kierunku SW z otwartego okna przy temperaturze na zewnątrz - 14 st. C brrrr.
Monitorując niebo zauważyłem na ekraniku jasny punkt. Na początku pomyślałem pewnie Wenus lub przelatujący samolot. Niestety wzrokowo nic nie zauważyłem dlatego przerwałem kamerowanie i pobiegłem po lornetkę 7x35 oraz lustrzankę Nikona D 5000 z obiektywem18-105mm aby ściągnąć domniemany samolot/Wenus.
Pomimo, że lustrowałem wycinek nieba gdzie tkwił obiekt lornetką w tym z założonymi dla przyciemnienia ''pomarańczowymi szkłami'' będące w komplecie lornetki nic nie zauważyłem. Ponownie kamerą skierowałem w zoomie na wycinek nieba i obiekt nadal był widoczny. Wykonałem serie kilkunastu zdjęć w największej ogniskowej być może na zdjęciu uda się złapać obiekt ?
Niestety z powodu dużego zimna ręka drgała co przełożyło się na dranie obrazu. W przeciągu około 5 minut obiekt z początku ''nieruchomy'' bardzo powoli zączął jakby opadać ku horyzontowi. Straciłem go chwilę jak minął widoczny maszt/bazę komórkową.
Na zdjęciach jak się okazało nie było żadnego śladu obiektu kompletnie nic ?
Obiekt na powiększeniu nie jest ''kropką'' lecz jakby lekko wydłużony. Może samolot ? Możliwe, ale dlaczego nie widać było zarówno przez silną lornetkę oraz na zdjęciach ? Nie wiem co to było, ale było TYLKO widoczne w zakresie podczerwieni. Wenus odpada ponieważ Słońce tego dni zaszło o 16:45 zatem w tym czasie juz obserwowałem obiekt a jak wiadomo Wenus pojawia się co prawda w tym samym kierunku SW, ale przynajmniej do 15-30 minut od zachodu Słonca.
Dodam do tego fakt, że za widoczną w dali bazą komórkową jakieś 3 km doszło wieczorem 12 marca 2011 do obserwacji CE-1 około 30 metrowego obiektu nad A 4 zdarzenie opisane szczegółowo na moim blogu arekmiazga.blogspot.com
Powiat ropczycko-sędziszowski – leży na pograniczu dwóch krain geograficznych – Kotliny Sandomierskiej i Podgórza Karpackiego. Siedzibą powiatu znajdującego się w województwie podkarpackim są Ropczyce. Powiat należy do licznej grupy utworzonych w 1999 roku w wyniku reformy administracyjnej. Należą do niego gminy: Ropczyce, Sędziszów Małopolski, Iwierzyce, Ostrów, Wielopole Skrzyńskie. Dużą część powiatu stanowią użytki rolne.
Po przyjeździe na ziemie powiatu będzie okazja zapoznać się z wieloma miejscami i zabytkami wartymi obejrzenia. Oprócz kościołów, kapliczek, dworków i parków, atrakcje stanowi hitlerowski poligon testowy. Znaleźć tu można bunkry i fragmenty wyrzutni rakiet V-2. Skorzystać można też ze szlaków turystyki pieszej i rowerowej. W ten sposób nie przegapimy największych atrakcji regionu.